płatny troII na dm, poziom łatwości wywoływania tutaj bólu dupska jest poniżej moich możliwości
płatny troII na dm, poziom łatwości wywoływania tutaj bólu dupska jest poniżej moich możliwości
bylam pokojowka na studiach w 5 gwiazdkowym hotelu i to jaki syf ci ludzie potrafili zostawiac czasami to jakis kosmos. nawet kibla po zrobieniu kooooopy nie potrafili albo nie chcieli wytrzec szczotka bo przeciez przyjdzie sluzba i wyskrobie ich porannego jklocka z muszli klozetowej albo obrzygali caly apartament na jakiejs imprezie, spali w tych rzygowinach a ja pozniej zmienialam ta posciel. makabra
bylam pokojowka na studiach w 5 gwiazdkowym hotelu i to jaki syf ci ludzie potrafili zostawiac czasami to jakis kosmos. nawet kibla po zrobieniu kooooopy nie potrafili albo nie chcieli wytrzec szczotka bo przeciez przyjdzie sluzba i wyskrobie ich porannego jklocka z muszli klozetowej :/ albo obrzygali caly apartament na jakiejs imprezie, spali w tych rzygowinach a ja pozniej zmienialam ta posciel. makabra
Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów.
Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów.
Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów.
Co reklamowałaś?
[autor="gość"] Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów. [/autor] Co reklamowałaś?
Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów.
Co reklamowałaś?
Jakieś badania czymś bio-coś tam. Już nie pamietam bo trochę lat minęło. Nie znosiłam tego robić, ale jako licealistka chciałam sobie trochę dorobić, a w małym miasteczku to była jedyna praca tego typu "dla młodych".
[autor="gość"] [autor="gość"] Telemarketing jeszcze w czasach liceum, tylko w weekendy. Wytrzymałam dosłownie kilka weekendów. [/autor] Co reklamowałaś? [/autor]
Jakieś badania czymś bio-coś tam. Już nie pamietam bo trochę lat minęło. Nie znosiłam tego robić, ale jako licealistka chciałam sobie trochę dorobić, a w małym miasteczku to była jedyna praca tego typu "dla młodych".
w spozywczym jako ekspedientka - smród i kiła - wytrzymałam 4 godziny.
dlaczego tak mało?
bo nie jestem masochistą [autor="gość"] [autor="gość"] w spozywczym jako ekspedientka - smród i kiła - wytrzymałam 4 godziny. [/autor] dlaczego tak mało? [/autor] bo nie jestem masochistą ;)