witam.chciałam sie wyżalić tylko.mam 2 dzieci dwulatek i 3 tygodniowe.całymi dniami siedze w domu z dziećmi a mąż pracuje na budowie.przez zime zrobilo sie troche długu u rodziny bo wiadomo jak to z budową w zimie niema pracy a życ trzeba.no i zaczeły sie problemy między nami.mało co rozmawiamy ze sobą a w dodatku tydzień temu maz wrócił podpity z pracy.ok darowałam bo zdarza się ale dziś znowu i jeszcze niewrócił bo trzezwieje u rodziców dodam że moich rodziców.jak rozmawiałam z nim przez telefon to był podłamany i na moje pytanie czemu zn.ow sie napił to odpowiedzial że ma dośc już że to jego wszystko przerasta że powoli sie załamuje bo niedaje rady sam nas utrzymać.rozumiem wszystko bo ja tez mam doła przez te długi ale niech rozumie że mi tez jest ciężko.powiedzcie jak mam z nim rozmawiać jak wróci bo niemam pojęcia.dodam że nikt sie nieupomina o te długi bo wiedzą jaka sytuacja jest u nas.
Najlepsza odpowiedź
(18 - 0) 100%
Alkohol pomaga na smutki o czym tu uzytkowniczki pisaly wielokrotnie,gnebiac inne kture nie pija wiec sie nic nie martw wystarczy jednego wypic
Alkohol pomaga na smutki o czym tu uzytkowniczki pisaly wielokrotnie,gnebiac inne kture nie pija wiec sie nic nie martw wystarczy jednego wypic
alkohol tylko komplikuje sprawy... dobrze gdyby to zrozumial...nie krytykuj go,a pociesz ze dacie rade... w zime uwazam ze powinien twoj facet tez szukac jakis fuch...oglosic sie np.do malowania itd.napewno jest cos co potrafii...
alkohol tylko komplikuje sprawy... dobrze gdyby to zrozumial...nie krytykuj go,a pociesz ze dacie rade... w zime uwazam ze powinien twoj facet tez szukac jakis fuch...oglosic sie np.do malowania itd.napewno jest cos co potrafii...
jak przestanie pracować długi będą narastać, jak nie przestanie to się rozpije bo ta sytuacja już go przerasta, wiem co czujesz jak przestanie pracować długi będą narastać, jak nie przestanie to się rozpije bo ta sytuacja już go przerasta, wiem co czujesz :(
przytul sie do niego powiedz mu ze go kochasz że dacie pomału rade i najważniejsze że jesteście zdrowi i że doceniasz to co dla was robi..takie słowa powinny pomóc
przytul sie do niego powiedz mu ze go kochasz że dacie pomału rade i najważniejsze że jesteście zdrowi i że doceniasz to co dla was robi..takie słowa powinny pomóc
alkohol niczego mu rozwiazac nie pomoze..porozmawiaj z nim na spokojnie, wytlumacz, ze za jakis czas sie odbijecie, tylko na wszystko potrzebujecie czasu, bo macie male dzieci
alkohol niczego mu rozwiazac nie pomoze..porozmawiaj z nim na spokojnie, wytlumacz, ze za jakis czas sie odbijecie, tylko na wszystko potrzebujecie czasu, bo macie male dzieci
boże jakbym to ja pisała,normalnie identyczną mam sytuacje nawet dzieci w tym wieku
boże jakbym to ja pisała,normalnie identyczną mam sytuacje nawet dzieci w tym wieku
masz macierzynski?maz pewnie na czarno pracuje.jak mieszkasz w miescie idz do mopsu,dowiedz sie czy cos wam sie nalezy,tzn.dotacja mieszkaniowa,zapomoga,zywnosc.byl
oby wam lzej.wiem cos o tym
masz macierzynski?maz pewnie na czarno pracuje.jak mieszkasz w miescie idz do mopsu,dowiedz sie czy cos wam sie nalezy,tzn.dotacja mieszkaniowa,zapomoga,zywnosc.byloby wam lzej.wiem cos o tym
Alkohol pomaga na smutki o czym tu uzytkowniczki pisaly wielokrotnie,gnebiac inne kture nie pija wiec sie nic nie martw wystarczy jednego wypic
Alkohol pomaga na smutki o czym tu uzytkowniczki pisaly wielokrotnie,gnebiac inne kture nie pija wiec sie nic nie martw wystarczy jednego wypic
boże jakbym to ja pisała,normalnie identyczną mam sytuacje nawet dzieci w tym wieku
to może ty to pisałaś a jeszcze o tym nie wiesz?
[autor="gość"] boże jakbym to ja pisała,normalnie identyczną mam sytuacje nawet dzieci w tym wieku [/autor] to może ty to pisałaś a jeszcze o tym nie wiesz?
pytam bo jest fajna firma w wielu miastach ma oddzialy STRABAG sie nazywa.maz sie przyjal jest budowlancem a tam robotnikiem drogowym,kursy mu porobili.pracuje legalnie ma do reki 2500zl(+1000zl odprowadzone skladki)i w zime pensja ok.1500zl(nie pracuje)
pytam bo jest fajna firma w wielu miastach ma oddzialy STRABAG sie nazywa.maz sie przyjal jest budowlancem a tam robotnikiem drogowym,kursy mu porobili.pracuje legalnie ma do reki 2500zl(+1000zl odprowadzone skladki)i w zime pensja ok.1500zl(nie pracuje)
mąż zarabia 2500 mc,na czarno.ja niemam nic z mopsu przyznali mi 200 zł w kwietniu i maju na zywnosc dla starszego dziecka,za mieszkanie płacimy 1400.poopłacam zalegle rachunki i nic niezostaje prawie
mąż zarabia 2500 mc,na czarno.ja niemam nic z mopsu przyznali mi 200 zł w kwietniu i maju na zywnosc dla starszego dziecka,za mieszkanie płacimy 1400.poopłacam zalegle rachunki i nic niezostaje prawie
Rozumiem Cie doskonale...też przez to przechodziłam.Z reguły jest to tak ze jak brakuje pieniędzy zaczynają się problemy.Faceci zawsze udają twardych i nie mówią o tym co czują....starają się stanąć na wysokości zadania (utrzymanie i zapewnienie wszystkiego rodzinie)a gdy to ich przerasta uciekają od problemów właśnie w ten sposób.Jedynym rozwiązaniem jest zmiana w waszym zyciu.Wiem ze przy dwójce dzieci a tym bardziej noworodku wydaje sie to trudne ale jest to możliwe....Mi sie udało.....
Rozumiem Cie doskonale...też przez to przechodziłam.Z reguły jest to tak ze jak brakuje pieniędzy zaczynają się problemy.Faceci zawsze udają twardych i nie mówią o tym co czują....starają się stanąć na wysokości zadania (utrzymanie i zapewnienie wszystkiego rodzinie)a gdy to ich przerasta uciekają od problemów właśnie w ten sposób.Jedynym rozwiązaniem jest zmiana w waszym zyciu.Wiem ze przy dwójce dzieci a tym bardziej noworodku wydaje sie to trudne ale jest to możliwe....Mi sie udało.....